TESTD „Trzy razy łóżko” po raz setny

 

Dużo humoru, odrobina refleksji i bohaterowie, w których widzowie mogą dostrzec samych siebie. Teatr Mały w Manufakturze zna dobrze receptę na udaną komedię.W najbliższy weekend (17-18.05) już po raz setny rozbawi widownię spektaklem „Trzy razy łóżko”.

 

„Trzy razy łóżko” - małżeńska komedia, która łączy lekkość stylu i żartu z pytaniami w tonie bardziej seriocieszy się niesłabnącą popularnością bywalców Teatru Małego. W najbliższy piątek aktorzy kreującyrolemałżonków staną na scenie po raz 99., a w sobotę – po raz setny.Miłośnicy tej komedii będą mogli kolejny raz wprawić się w dobry nastrój, a Ci, którzy dotąd nie zasiadali na widowni teatru w Manufakturze, przy okazji jubileuszowego spektaklu mają szansę dołączyć do gronawielbicieli tekstu Jana Jakuba Należytego.

 

- To spektakl lustro, w którym odbija się dusza każdego, to symboliczny skrót wędrowania przez meandry i zawirowania, kluczenie w poszukiwaniu prawdy o nas samych, o tym jak głęboka i banalna zarazem potrafi być miłość, która niewątpliwie staje się istotą celów, które sobie obieramy– mówi Mariusz Pilawski, dyrektor Teatru Małego i reżyser komedii.

 

Małżeństwo ze sztuki rozgrywa swoje namiętności, wątpliwości, ważne decyzje i słabości w pościelowych dekoracjach. Bohaterowie kłócą się, godzą, pięknieją i starzeją się właśnie w łóżku. Siła tej historii tkwi w normalnym opowiadaniu o ludzkich sprawach, prosta, niekiedy banalna, a kiedy indziej znów nasączona sensem naszych codziennych spraw.

Mężem i żoną na scenie będą Witold Łuczyński i Małgorzata Lipka. Jak ocenia Mariusz Pilawski - Małgosia Lipka i Witek Łuczyński grają role małżonków z dużą dozą empatii i zaangażowania, tym bardziej, że to przecież ich debiut po zdobyciu dyplomu aktora. Czyż nie wymarzony? Debiut na miarę stu zagranych spektakli.

 

Zarówno piątkowy, jak i sobotni spektakl rozpoczną się o 19:15. Każdy z nich uświetni jubileuszowa lampka szampana. Bilety można rezerwować telefonicznie (42 633 24 24) albo pod adresem: kasa@teatr-maly.pl.